Klasa 7a udała się na wycieczkę do Muzeum Farmacji we Wrocławiu. To mało znane miejsce w sercu Wrocławia. Jedno z najciekawszych i wartościowych muzeów we Wrocławiu. Jest to obiekt oryginalnie zachowany, w renesansowo-klasycystycznym stylu, unikat w naszym kraju.
Zwiedzanie rozpoczęliśmy od piwnic i przemieszczaliśmy się na kolejne trzy piętra. Poznaliśmy etapy rozwoju nauk farmaceutycznych. Począwszy od piwnicy alchemika, który wykorzystywał zioła, minerały i magiczne receptury, a w pękatych kolbach podgrzewał na piecu kolorowe mikstury, poprzez stare księgi i druki, rzędy słoiczków z ciemnego szkła z łacińskimi nazwami, wyjątkowo czułe wagi, przyrządy i pierwsze maszyny do produkcji lekarstw aż do leków, których nazwy znamy i wykorzystujemy do dzisiaj. Wszystko osadzone w rysie historycznym Śląska i rozwoju medycyny, a także życia mieszkańców miasta w dawnych czasach.
Oryginalne wyposażenie Domu Śląskiego Aptekarza nie zachowało się, ale uczelnia zgromadziła w muzeum wspaniałą liczbę eksponatów. Są piękne aptekarskie meble, szafy i gabloty z szufladkami, mnóstwo porcelanowych i szklanych naczyń, baniaków, beczułek i fiolek. Jest kolekcja urządzeń pomiarowych, czy do wyrobu przeróżnych maści i kremów. Tablice, ryciny, grafiki i krótkie, rzeczowe opisy objaśniające. Większość zabytków i artefaktów pochodzi z naszego regionu, a są też takie, które uczelnia zakupiła specjalnie dla muzeum np. zabytkowe ryciny dotyczące farmacji kultury islamskiej, prezentowane na ostatnim piętrze. Możemy poznać tutaj wkład medycyny arabskiej i islamskiej w rozwój medycyny europejskiej.
Uczniowie klasy 7a byli zadowoleni z wycieczki i chętnie wróciliby do tego miejsca.
Opiekunowie
Izabela Han
Anna Zynek – Szewczyk